Oficjalnie już wiemy co było przyczyną śmierci Magdaleny Żuk!

Gdy w maju media w całej Polsce obiegła historia tajemniczego zachowania Magdaleny Żuk, internauci szybko skojarzyli to ze sprawą śmierci polskiej modelki Karoliny Kaczorowskiej. Prokuratura wstępnie wykluczyła takie powiązanie. Teraz obie sprawy zaczynają się łączyć.

30-letnia Karolina Kaczorowska została znaleziona 18 stycznia 2016 roku w swoim pokoju w hotelu w Karpaczu. Ponieważ nie znaleziono dowodów na to, że do jej śmierci mogły się przyczynić osoby trzecie, śledztwo umorzono.

„Zatrzymania dokonano na lotnisku”

– Po śmierci Magdaleny Żuk chcieliśmy zająć się tą sprawą, ale nie otrzymaliśmy zgody od rodziny tragicznie zmarłej turystki. Szybko zrozumieliśmy jednak, że sprawa ta bezpośrednio wiąże się z tajemniczą śmiercią Karoliny K. Wróciliśmy więc do jej wyjaśniania. Okazuje się, że słusznie, bo w sprawie zatrzymana została właśnie pierwsza podejrzana osoba, która może niebawem usłyszeć zarzuty – zdradza w rozmowie z Wirtualną Polską jeden z pracowników biura detektywistycznego „Lampart”.

Ponieważ śledztwem zajmują się już m.in. Policja, CBŚP i Prokuratura Krajowa, biuro nie mogło ujawnić nam więcej szczegółów. – Jedyna informacja jaką mogę w tej chwili przekazać jest taka, że zatrzymania dokonano na lotnisku – mówi detektyw.

Miejsce to jest nieprzypadkowe i może więc sugerować, że osoba podejrzewana o popełnienie przestępstwa próbowała uciec z kraju.

Nowi świadkowie i informatorzy
16 maja biuro „Lampart” przekazało prokuraturze zaskakujące materiały. Miały one zawierać informacje o sieci powiązań osób i organizacji związanych bezpośrednio lub pośrednio z handlem kobietami. Znajdowały się tam m.in. nazwiska 72 osób powiązanych ze śmiercią Magdaleny Żuk.

Czy nazwisko zatrzymanej teraz osoby znajdowało się na liście, którą ponad miesiąc temu biuro przekazało organom ścigania?

– Tak. Oczekujemy jednak kolejnych zdecydowanych kroków i zatrzymań. Ciągle nawiązujemy kontakty z nowymi świadkami i informatorami, ale główne decyzje leżą już po stronie organów takich jak policja czy prokuratura – informuje detektyw.

wp.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *