„Trzęsienie było na tyle silne, że zaczęły ruszać się meble”, „Pierwsza chwila była bardzo niepokojąca”– pisali do dziennikarzy TVN24 mieszkańcy Bełchatowa (woj. łódzkie)
– Mieszkam na dziesiątym piętrze w bloku. Nagle zaczęły się wstrząsy – „drgała podłoga i kołysały się lampy”. Trwało to około 20 sekund – komentował mieszkaniec okolic Bełchatowa, dodając, że „Pierwsza chwila była bardzo niepokojąca”.
Podobnie było w Rząśni, Ruścu i Pajęcznie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Dyżurny Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Bełchatowie informował TVN24, że strażacy nie mieli żadnego wezwania w tej sprawie. – „Dostajemy informacje, że wstrząs był odczuwalny, ale nie ma żadnych zgłoszeń o zagrożeniu dla życia lub zdrowia” – powiedział strażak.