Będzie 10 huraganem w tym sezonie, nad kontynent dotrze w ciągu najbliższych 48 godzin. Przyjdzie razem z silnym wiatrem i upałami. W Polsce również odczujemy jego skutki.
Gigantyczne fale sztormowe, huraganowy wiatr i ulewne deszcze – tego można spodziewać się po Ofelii, która sieje spustoszenie nad wodami Atlantyku. Wkrótce zacznie przesuwać się w kierunku Europę. Amerykanie przewidują, że już w niedzielę dotknie wybrzeży Portugalii i Hiszpanii. Z godziny na godzinę zacznie przybierać na sile.
#Ophelia has reached hurricane strength as it continues to churn in the central Atlantic: https://t.co/DfkJgaPTlp pic.twitter.com/nLC1spR9s4
— AccuWeather (@breakingweather) 12 października 2017
Z początkiem tygodnia Ofelia ma zahaczyć o Irlandię i Szkocję, mieszkańcy mogą spodziewać się mocnych opadów, którym towarzyszyć będzie sztorm. Do tego nieźle zawieje, bo nawet powyżej 120 km/h. W Polsce pobocznym skutkiem huraganu okaże się babie lato. Ma być gorąco, temperatura skoczy do 20 stopni. Instytut Meteorologii i Gospodarki wodnej wydał jednak ostrzeżenie przed wichurami dla 4 województw: lubuskiego, zachodnio-pomorskiego, pomorskiego i wielkopolskiego. Najgorzej będzie przy wybrzeżu.